niedziela, 1 lutego 2015

Saturdays' small pleasure

   Witajcie mili ludzie, ci mniej mili również. Mam nadzieję, że ten tydzień był dla Was bardziej spokojny niż dla mnie, że choć część z Was miała chwilę, żeby wypocząć. Niedzielny poranek uświadomił mi, że rutyna pracy wypierała ze mnie wszelką pasję i chęć do działania. Zombie Michaela od rana do wieczora bezefektywnie pochłaniała tlen i bezmyślnie obijała się od ściany do ściany, wykonując na automacie każde przydzielone zadanie. To nie jest jednak tak, że ja nie lubie tego co robię, bardzo to lubię, lecz brak czasu dla samej siebie, na zajęcie się czymś co pchnie we mnie trochę życia, sprawiał że dzień za dniem płynął melancholią. Jednak już sobotnie popołudnie znacznie poprawiło mi humor, mimo dużego zmęczenia, spędziłam bardzo miło czas i wreszcie ktoś zadbał o moje dłonie :) Wybrałam się na paznokcie do najlepszej, moim zdaniem, stylistki w mieście. Znam Garysię od paru dobrych lat i jej towarzystwo zawsze poprawia mi humor, a dodatkowo w czasie rozmowy na moich dłoniach zadziały się cuda :) Jestem zwoleniczką paznokci żelowych ze względu na ich trwałość i mój brak czasu na dbanie o naturalne. Trzy miesiące zapuszczałam swoje naturalne paznokcie, były przepiękne, ale niestety nie wytrzymały i zostałam zmuszona je skrócić, później nie miałam już cierpliwości i postanowiłam powrócić do żelowania. Dbanie o naturalne paznokcie dla mnie jest utrapieniem, piłowanie, odżywianie ich, malowanie, wycinanie skórek, a przy mojej pracy przebarwiona płytka i ciągłe łamanie. Po odwiedzinach w salonie Gabi mam spokój na półtora miesiąca i zadbane paluszki. Uważam, że Gabi jest najlepsza, ponieważ pracuje na dobrych i drogich produktach, które dają bardzo zadowalające efekty, gorąco polecam sprawdzić jej fanpage Salon "Gabi".

























25 komentarzy :

  1. Jak dla mnie w tym mieście są lepsze stylistki paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też robie paznokcie u Gabryśki i zawsze jestem zadowolona z nich, ale moje wytrzymują niewiele ponad miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogie nie zawsze oznacza dobre.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne wyglądają bardzo naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy jakieś zdjęcia w ciuszkach? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne, jak w najbliższym czasie będę w tym mieście to moźe zajrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Misza bardzo dziękuję za piękny wpis :-* Gabriela Ciupa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow ! Niebo *0* Są śliczne :) Ile zapłaciłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz kiedyś postrzegałem Cię zupełnie, całkowicie inaczej. Byłaś dość specyficzną, dziwną nawet można rzec dziewczyną. Teraz jesteś delikatna, kobieca i fascynująca. Twarz aniołka, świetne ciało, zadbana, w dobrym stylu i smaku a do tego takie piękne dłonie.


    D.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pazurki Piękne ;)


    Co powiesz na obs za obs na blogu (nie na google)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow ! Niebo *0* Są śliczne :) Ile zapłaciłaś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Gabrysi cena paznokcie żelowych to 60 zł :)

      Usuń
  12. Gabryśka jest zarąbista!

    OdpowiedzUsuń
  13. I'm not sure where you are getting your info, but great topic.
    I needs to spend some time learning much more or understanding more.
    Thanks for fantastic information I was looking for this info for my mission.

    My blog ... AraceliOArtison

    OdpowiedzUsuń
  14. That is a very good tip particularly to those new to the blogosphere.
    Brief but very accurate info… Thanks for sharing this
    one. A must read article!

    My webpage: FeleciaUTalerico

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka